Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kobe24la z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 19724.81 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.47 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 31531 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kobe24la.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

3) 60 - 100km

Dystans całkowity:5191.25 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:81:06
Średnia prędkość:22.13 km/h
Maksymalna prędkość:69.87 km/h
Suma podjazdów:7689 m
Maks. tętno maksymalne:192 (99 %)
Maks. tętno średnie:162 (83 %)
Suma kalorii:45255 kcal
Liczba aktywności:70
Średnio na aktywność:74.16 km i 3h 22m
Więcej statystyk

Nieoficjalne Mistrzostwa Częstochowy

Niedziela, 14 września 2014 · dodano: 14.09.2014 | Komentarze 0

Wreszcie udało się wybrać na zbiórkę z szosowcami i od razu załapałem się na Mistorzostwa Częstochowy, nieoficjalne oczywiście. Początek jazda w grupie, ale widząc, że Piotrek trochę odstawał, a nie miałem parcia na wynik, to postanowiłem zwolnić i tym sposobem we dwójkę zrobiliśmy sobie rundkę. Trasa bardzo przyjemna sporo podjazdów ale i też szybkich zjazdów, gdyby tylko dzisiejszy wiatr tak nie kręcił, było by idealnie. Meta oczywiście w Leśnym gdzie czekała już na nas kiełbacha z grilla i izotoniki ;)

W Leśnym jak nigdy, mnóstwo szosowców, w sumie nie ma się co dziwić w końcu to były pierwsz takie Mistrzostwa i myślę, że nie ostatnie. Oczywiście humor wszystkim dopisywał, było okazja do pogaduch,zdobycia trochę doświadczenia od starszych starzem kolegów. Powrót żwawym tempem, tradycyjnie już główną trasą, potem Odrzykoń, Guardian, Kucelin, Raków i Błeszno.


Kategoria 3) 60 - 100km


Kółeczko przed obiadem

Niedziela, 31 sierpnia 2014 · dodano: 31.08.2014 | Komentarze 0

Przedobiadowe kółeczko w towarzystwie Piotrka, Marcin i Darka. Trasa przez Błeszno, Słowik, Poczesna, Poraj, Wysko Lelowska, Żarki, Czatachowa, Złoty Potok, Siedlec, Zrębice, Olsztyn. W Olsztynie dłuższa posiadówka w Leśnym.
Powrót przez Kusięta, Srocko, Legionów, Kucelin, Aleja Pokoju, Jagielończycy, Jesienna, Błeszno.
Podsumowując, udana jazda w bardzo dobrym tempie. Mimo, że średnio mi się dzisiaj jechało, to na Legionów licznik pokazał średnią prawie 32km/h a pod domem 30,11km/h. 
Dzięki panowie za wspólne kilometry. Dzisiaj też pękł drugi tysiąc, niestety dopiero drugi :/


Kategoria 3) 60 - 100km


Czatachowa

Niedziela, 27 lipca 2014 · dodano: 27.07.2014 | Komentarze 2

Wreszcie wolna niedziela, piękna letnia pogoda, więc aż żal nie skorzystać z takiej okazji i nie przejechać kilku kilometrów na szosie. Zbiórka pod SPPP na Legionów z Piotrkiem i jazda. Początek trasy troszkę inny od tego którą pokonują chłopaki z cycling jura. Zamiast w Srocku skręcić na Kusięta, a potem na rondzie w kierunku Zrębić, pojechaliśmy prosto przez Turów, do Julianki, a potem na Janów. W Janowie spotykamy grupę szosowców, na pętelce do Czatachowej, ale chłopaki tak dociskali, że po kilometrze odpuściliśmy pogoń. Zresztą w trakcie podjazdu pod Czatachową, napotykaliśmy coraz to więcej szosowców, którzy pourywali się w trakcie podjazdu. Po wjechaniu na szczyt podjazdu, nawrotka i powrót, tym razem już sporą grupą. Powrót przez Piasek, Siedlec, Zrębice i główną do Olsztyna. 
W Olsztynie dłuższa posiadówka w Leśnym na uzupełnienie płynów, a było dzisiaj co uzupełniać. Gorąc jak w piecu, od asfaltu grzało niemiłosiernie. Powrót razem z całą ekipą główną trasą, Odrzykoń, Guardian, potem odłączamy się z Piotrkiem i kierujemy się na Dworzec PKP Raków, gdzie ja odbijam na Raków, Błeszno.


Kategoria 3) 60 - 100km


  • DST 82.07km
  • Czas 03:00
  • VAVG 27.36km/h
  • VMAX 59.78km/h
  • Sprzęt Merida Reacto 907
  • Aktywność Jazda na rowerze

Złoty Potok

Piątek, 4 lipca 2014 · dodano: 04.07.2014 | Komentarze 0

Wspólny z Piotrkiem wypad do Złotego Potoku.


Kategoria 3) 60 - 100km


Uczestnicy

Złoty Potok

Niedziela, 23 lutego 2014 · dodano: 23.02.2014 | Komentarze 0

Pierwsza wizyta w Złotym Potoku w tym roku. Najpierw jazda na spotkanie z Piotrkiem pod siłownie Calypso. Z rana jeszcze dość zimno, do tego mgła i śliskie ulice. 

Z ulicy Piastowskiej kierujemy się w kierunku Jagiellońskiej, dalej Al. Pokoju, Kucelin, Koksownia, Srocko, Brzyszów, Małusy, Żuraw, Julianka, Janów i Złoty Potok. W Złotym standardowo trzeba było zaliczyć krótki postój nad zalewem, który jeszcze częściowo jest skuty lodem. Jakiś izotonik, baton i kierujemy się w stronę Olsztyna przez Siedlec, Krasawę, Zrębice, gdzie odbijamy w lewo na Biskupice i dojeżdżamy wreszcie do Leśnego.

W Leśnym spotykamy Arusb-a oraz dość sporą liczbę szosowców. W sumie nie ma się co dziwić, bo temperatura prawdziwie wiosenna. Postój na jakąś Cole i już w trójkę ruszamy w kierunku Częstochowy przez Kusięta, gdzie po drodze spotykamy Abovo, Guardian, Raków PKP gdzie odłączam się od ekipy (dzięki Panowie za towarzystwo) a ja kieruje się przez Al. Pokoju na Błeszno.

Pogoda dzisiaj dopisała idealnie, w południe licznik wskazywał 13 stopni ciepła, jak na tą porę roku, rewelacja.
Podsumowując, tydzień spędzony pod znakiem roweru - dwa razy spinning i dwa razy rower ;) 


Kategoria 3) 60 - 100km


  • DST 83.42km
  • Czas 04:43
  • VAVG 17.69km/h
  • VMAX 67.70km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Beskidy cz.2

Czwartek, 15 sierpnia 2013 · dodano: 16.08.2013 | Komentarze 3

Rano pobudka, za oknem słonko, więc startujemy. Na dzisiaj zaplanowaliśmy sobie podjazd na Salmopol, Kubalonkę i Równicę. Na pierwszy ogień poszedł Salmopol, ponieważ nasza kwatera mieściła się praktycznie na samym początku podjazdu. Jest to też chyba najłatwiejsza górka do pokonania dobra na rozruszanie nogi.

W trakcie podjazdu ;)

Wreszcie na szczycie.
Chwila na złapanie oddechu i szybki zjazd na dół. Teraz kolej na Równicę. Najpierw przejazd przez centrum Wisły. Długi weekend to też ludzi masakryczna ilość. Wreszcie przebiliśmy się do kolejnego punktu naszych dzisiejszych zmagań. Tutaj już nie jest tak prosto i przyjemnie jak na Salmopolu ;) Ale i tutaj podjeżdżamy bez większych problemów. Na szczycie przerwa na fotki i herbatkę.

Na Równicę :)

Z Piotrkiem.

Widok na Wisłę z Równicy

Ja ze świeżo poskładanym sprzętem.

I na koniec został nam ostatni punkt tego dnia, czyli podjazd na Kubalonkę. Piotrek dzień wcześniej rzucił pomysł aby po wjechaniu na szczyt, zaliczyć jeszcze Istebną. Miała to być taka wisienka na torcie tego dnia ;) Mimo, że w nogach czułem już trochę zmęczenie udało nam się zrealizować plany w stu procentach.Wjazd na Kubalonkę zaliczony dwa razy tego dnia (od strony Wisła Czarne i Istebnej), Istebna zaliczona :) Mało tego wszystkie podjazdy pokonane ze średniego blatu, gdzie w zeszłym roku większość z najmniejszego przełożenia mimo, że wtedy miałem już pokonane prawie 4 tys km.

W trakcie podjazdu na Kubalonkę.

W trakcie zjazdu z Kubalonki do kwatery.

Podsumowując, wyjazd rewelacja, choć szkoda, że tak krótki. Pogoda w przeciwieństwie do zeszłego roku idealna, słońce, nie było upałów, wiaterek nie przeszkadzał w jeździe. W sumie w dwa dni przejechaliśmy ponad 106km (22,9km w pierwszy dzień i 83,42km w drugi). Łączna wysokość przewyższeń to ponad 2 tys metrów. Dopisała również kondycja, mimo przejechania w tym roku tylko niecałych 1,2 tys km, z czego większość to krótkie płaskie dystanse, czuć było siłę w nogach.
I na koniec podziękowania dla Piotrka za super towarzystwo i za to, że robił za lokomotywę na większości podjazdów, dzięki czemu była motywacja, żeby cały czas jechać i jechać. Dzięki Piotruś ;)


Kategoria 3) 60 - 100km


Uczestnicy

Przed rosołkiem

Niedziela, 7 lipca 2013 · dodano: 07.07.2013 | Komentarze 1

Niedzielny wypadzik w towarzystwie Pietro1978, Pitera i Blabli. Najpierw jazda w kierunku Poraja, gdzie objechaliśmy zbiornik wkoło, potem Biskupice i tradycyjna posiadóweczka w leśnym. W trakcie dołączają jeszcze między innymi Arektacana, Zbyszko61, Faki i całe mnóstwo szosowców.
Powrót przeciwpożarówką, Guardian, Raków, Błeszno. Dzięki Panowie za super towarzystwo, pozdrawiam.


Kategoria 3) 60 - 100km


Uczestnicy

Złoty Potok

Niedziela, 23 czerwca 2013 · dodano: 23.06.2013 | Komentarze 0

Wyjazd do Złotego Potoku w towarzystwie Pietro1978 i Fakiego. Trasa Skansen, koło CKM Włókniarz, Legionów, Srocko, Brzyszów, Małusy, Lipnik, Julianka, Janów, Złoty Potok. W Złotym parę minut odpoczynku nad zbiornikiem, następnie powrót przez Siedlec, Zrębice, Biskupice i do Leśnego na uzupełnienie płynów. W Leśnym jak to w każdą niedzielę, mnóstwo pozytywnie rowerowo zakręconych ludzi. Z Olsztyna powrót asfaltowo przez Kusięta, Guardian, dworzec PKP Raków i Błeszno.
Podsumowując, fajny weekendowy wypadzik, w doborowym towarzystwie. Dzięki Panowie ;)


Kategoria 3) 60 - 100km


Do południa

Niedziela, 2 czerwca 2013 · dodano: 02.06.2013 | Komentarze 0

Dzisiaj wreszcie udało się wyjechać gdzieś dalej. Po godzinie 9 ustawka z Piotrkiem (Pietro1978) i jazda do Złotego Potoku. Trasa Skansen, koło CKM Włókniarz, Legionów, Srocko, Brzyszów, Małusy, Lipnik, Julianka, Janów, Złoty Potok. W Złotym parę minut odpoczynku nad zbiornikiem, następnie powrót przez Siedlec, Zrębice, Biskupice i do Leśnego standardowo na posiadóweczke do Leśnego. W Leśnym spotykamy Piotrka (Faki) i Wojtka (Voit) a później dołącza jeszcze Robert (STin). Powrót przez Skrajnicę, rowerostradą, Guardian, Raków PKP, gdzie odłączam się od ekipy i kieruję się na Błeszno.
Mimo dość silnego wiatru wyjazd bardzo udany, oczywiście w super towarzystwie, dzięki Piotruś ;)


Kategoria 3) 60 - 100km


Złoty Potok

Niedziela, 19 maja 2013 · dodano: 19.05.2013 | Komentarze 0

Już nie pamiętam kiedy przez cały weekend była ładna pogoda. Trzeba było to wykorzystać i razem z Pietro1978 postanowiliśmy dzisiaj wybrać się do Złotego Potoku. Dołączył jeszcze do nas Robert. Trasa Kucelin, drogą p.pożarową, następnie Sokole Góry i możliwie jak najwięcej terenu do Złotego Potoku ;) W Złotym chwila odpoczynku na uzupełnienie pogody, a następnie powrót tą samą trasą którą przyjechaliśmy. Po drodze, zaliczamy jeszcze obowiązkowy postój w barze leśnym w Olsztynie. Tam jak zwykle mnóstwo pozytywnie zakręconych rowerzystów, w tym wiele znajomych twarzy w tym m.in. Arektacana z żoną, Faki. Jak zwykle kupa śmiechu w dobrym towarzystwie. Z leśnego powrót już asfaltowy przez Kusięta, Guardian, Raków, gdzie Piotrek z Robertem odłączają się, ja natomiast kieruje się na Błeszno.
Jak zwykle dzięki chłopaki za super towarzystwo, pozdrawiam ;)

Nasza trójka, od lewej Piotrek, Robert i Ja.


Kategoria 3) 60 - 100km