Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kobe24la z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 19724.81 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.47 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kobe24la.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2014

Dystans całkowity:530.70 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maksymalna prędkość:62.69 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:48.25 km
Więcej statystyk

Kółeczko przed obiadem

Niedziela, 31 sierpnia 2014 · dodano: 31.08.2014 | Komentarze 0

Przedobiadowe kółeczko w towarzystwie Piotrka, Marcin i Darka. Trasa przez Błeszno, Słowik, Poczesna, Poraj, Wysko Lelowska, Żarki, Czatachowa, Złoty Potok, Siedlec, Zrębice, Olsztyn. W Olsztynie dłuższa posiadówka w Leśnym.
Powrót przez Kusięta, Srocko, Legionów, Kucelin, Aleja Pokoju, Jagielończycy, Jesienna, Błeszno.
Podsumowując, udana jazda w bardzo dobrym tempie. Mimo, że średnio mi się dzisiaj jechało, to na Legionów licznik pokazał średnią prawie 32km/h a pod domem 30,11km/h. 
Dzięki panowie za wspólne kilometry. Dzisiaj też pękł drugi tysiąc, niestety dopiero drugi :/


Kategoria 3) 60 - 100km


Dom-praca-dom

Piątek, 29 sierpnia 2014 · dodano: 30.08.2014 | Komentarze 0


Kategoria 1) do 30km


Popołudniowo

Czwartek, 21 sierpnia 2014 · dodano: 22.08.2014 | Komentarze 0

Dzisiaj przyjazd do mekki szosowców w Olsztynie od drugiej strony, czyli Nowa Wieś, Poczesna, Poraj, Choroń, Biskupice i Olsztyn.
W Olsztynie pustki, dopiero koło 18 pojawiły się pojedyncze osoby. Powrót już w grupie żwawym tempem krajówką, Odrzykoń, Guardian, Kucelin, Al. Pokoju, Błeszno.
Niestety pogoda dzisiaj czysto jesienna. Dopóki świeciło słońce było dość ciepło, ale po godzinie 19, gdy słońce już się schowało temperatura spadła bardzo mocno w dół i w drodze powrotnej dzwoniłem zębami. Trzeba będzie się przeprosić z jesiennymi ciuchami, niestety :/


Kategoria 2) 30 - 60 km


Miastowe kilometry

Środa, 20 sierpnia 2014 · dodano: 20.08.2014 | Komentarze 0


Kategoria 1) do 30km


Popołudniówka

Poniedziałek, 18 sierpnia 2014 · dodano: 19.08.2014 | Komentarze 0

Miały być miastowe kilometry a w końcu wyszedł Olsztyn :)


Kategoria 2) 30 - 60 km


Popołudniówka

Wtorek, 12 sierpnia 2014 · dodano: 12.08.2014 | Komentarze 0

Parę kilometrów w przyzwoitym tempie w towarzystwie Piotrka.
Dzięki Piotruś za towarzystwo ;)


Kategoria 2) 30 - 60 km


Ucieczka przed deszczem

Poniedziałek, 11 sierpnia 2014 · dodano: 11.08.2014 | Komentarze 0


Kategoria 2) 30 - 60 km


Przed obiadem

Niedziela, 10 sierpnia 2014 · dodano: 10.08.2014 | Komentarze 0

Do południa rozruszać trochę nogę po wczorajszej jeździe do Krakowa. W pierwszą stronę solo przez Kusięta do Olsztyna. Po posiadówce w Leśnym, powrót żwawym tempem w grupie do Czewy.


Kategoria 2) 30 - 60 km


Do Krakowa kibicować Majce

Sobota, 9 sierpnia 2014 · dodano: 10.08.2014 | Komentarze 1

Po prawie dwuletniej przerwie, wreszcie udało się ponownie zawitać do Krakowa. Pogoda wreszcie była dla nas łaskawa i pozwoliła na "suchy" przejazd do miasta królów. Przy okazji sobotni wyjazd zbiegł się z ostatnim etapem Tour de Pologne, który właśnie tego dnia miał odbywać się na rynku w Krakowie. 
Razem z Piotrkiem wyruszyliśmy po godzinie 9 z Błeszna. Trasy nie ma co opisywać, bo to jak zwykle standard. Przy okazji w Dolinie Prądnika sprawdziliśmy jak się spisują szytki Tufo na gruntowych drogach ;) Zdały egzamin na szóstkę, choć na początku w trakcie pokonywania odcinka o długości ok 2km nie było mi do śmiechu, jak słychać było strzelające kamyki spod szytek.
Po przyjeździe do Krakowa, szybko podjechaliśmy na rynek aby pooglądać jazdę zawodników, ale trwała dopiero rozgrzewka. Korzystając z chwili wolnego zawitaliśmy do restauracji "Pod Wawelem" na obiadek, a później zrobiliśmy sobie jeszcze rundkę wzdłuż Wisły.  
Koło godziny 17, trzeba było zająć dobre miejsca do kibicowania. Udało się stanąć przy samym finiszu, gdzie mogliśmy zdzierać gardła kibicując Rafałowi Majce. Na finiszu spotkaliśmy też znajomego Piotrka, Darka z rodzinką, z którym wróciliśmy dzięki jego uprzejmości do Częstochowy samochodem (dzięki czemu mogliśmy obejrzeć wyścig do końca).


W trakcie rozgrzewki.





Podsumowując, wyjazd bardzo udany. Do tego możliwość zobaczenia na żywo w akcji Rafała Majki bezcenna.




Popołudniówka

Czwartek, 7 sierpnia 2014 · dodano: 07.08.2014 | Komentarze 0


Kategoria 2) 30 - 60 km