Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kobe24la z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 19724.81 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.47 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 31531 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kobe24la.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2013

Dystans całkowity:189.63 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:08:13
Średnia prędkość:23.08 km/h
Maksymalna prędkość:60.46 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:63.21 km i 2h 44m
Więcej statystyk

Przed obiadkiem

Niedziela, 21 kwietnia 2013 · dodano: 21.04.2013 | Komentarze 0

Dzisiaj na spokojnie samemu do Olsztyna, gdzie miałem spotkać się z Piotrkiem i Zbyszkiem, którzy wcześniej wyjechali do Bobolic. Trasa identyczna jak wczorajszy powrót do domu, tyle że w drugą stronę ;) W leśnym zastałem Fakiego, a po kilkunastu minutach dołączyli Pietro1978, Zbyszko61, STI, Arektacana, Szczepan a później jeszcze Michail. W leśnym jak to zwykle bywa pogaduchy i kupa śmiechu, widać że wiosna już w pełni.
Powrót już wspólnie nowo poznaną ścieżką, dalej Guardian, Kucelin, dworzec PKP Raków, gdzie każdy pojechał już w swoją stronę.
Super sprawa spotkać tylu znajomych po prawie 4 miesięcznej przerwie od jazdy na rowerze. Dzięki wszystkim za super towarzystwo ;)


Kategoria 2) 30 - 60 km


Takie tam

Niedziela, 21 kwietnia 2013 · dodano: 21.04.2013 | Komentarze 1

Mimo nie najlepszej pogody trzeba było wykorzystać wolny czas i trochę popedałować ;) Zbiórka pod galerią i razem z Piotrkiem (Pietro1978) ruszylismy Legionów, Srocko, Brzyszów, Turów i do Olsztyna. W leśnym mimo pogody spotykamy kilku szosowców oraz Abovo. Krótka posiadówka połączona z pogaduchami i powrót nową ścieżką rowerową, która prowadzi do niebieskiego szlaku i rowerostrady, następnie koło Guardiana, Kucelin, Dworzec PKP Raków, gdzie odłączam się od Piotrka i Agnieszki i do domu.
Dzięki za towarzystwo, pozdrawiam ;)


Kategoria 2) 30 - 60 km


Otwarcie sezonu - i to jakie:)

Wtorek, 16 kwietnia 2013 · dodano: 16.04.2013 | Komentarze 0

Wreszcie sezon rowerowy uważam za otwarty :) Po po prawie czterech miesiącach przerwy udało mi się wreszcie oderwać od codziennych spraw i wygospodarować trochę czasu aby popedałować w doborowym towarzystwie. Zbiórka o godzinie 8.30 i w drogę. Plan na dzisiaj to 100km, choć szczerze wątpiłem czy będę w stanie przejechać choćby połowę tego dystansu, szczególnie że po przejechaniu 22km na marcowej Masie Krytycznej tyłek bolał niemiłosiernie.
Trasa razem z Piotrkiem i Zbyszkiem przez Koksownie, Srocko, Brzyszów, Małusy, Kobyłczyce, Żuraw, Lipnik, Zalesice, Julianka, Janów, Złoty Potok. Gorzków Nowy, Postaszowice, Niegowę, Żarki, Ostrężnik, Siedlec, Krasawę, Zrębice do Olsztyna. W Olsztynie oczywiście postój w leśnym barze, oj dawno tu mnie nie było. W barze miło było znowu zobaczyć znajome twarze, m.in. Arektacana, Voit, Kulisty. Powrót przez Kusięta, Guardian, Kucelin, Al. Pokoju, Błeszno.
Tym oto rozpocząłem sezon z tzw. "grubej rury" zaliczając na początek pierwszą setke. Co prawda w końcówce człowiek się wlekł za resztą, ale i tak uważam to za spory sukces, tym bardziej że końcowa średnia nie wyszła taka tragiczna jeśli doliczyć do tego ciągły wiatr w twarz.
Dzięki Panowie za super towarzystwo ;)