Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kobe24la z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 19724.81 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.47 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kobe24la.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2012

Dystans całkowity:810.84 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:24:22
Średnia prędkość:23.41 km/h
Maksymalna prędkość:58.00 km/h
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:62.37 km i 3h 02m
Więcej statystyk

81 Częstochowska Masa Krytyczna

Piątek, 30 listopada 2012 · dodano: 01.12.2012 | Komentarze 0

Udział w przejeździe Częstochowskiej Masy Krytycznej. Niestety dzisiaj pogoda nie dopisała, tuż przed rozpoczęciem Masy zaczął padać deszcze, a później deszcz ze śniegiem, brrr.
Tym samym zamknąłem listopadowy sezon rowerowy, który okazał się drugim moim miesiącem pod względem przejechanych kilometrów, gdyby nie deszczowa pogoda, byłby to prawdopodobnie mój najlepszy :/


Kategoria 1) do 30km


Olsztyna, Złoty Potok, Poraj, Olsztyn i jedenasta setka w sezonie

Środa, 28 listopada 2012 · dodano: 28.11.2012 | Komentarze 2

Dzisiaj celem był Złoty Potok i wykręcenie przy okazji kolejnej seteczki ;) Zbiórka pod Jagielończykami na którą oprócz mnie stawili się Arek oraz Zbyszek.

Ruszliśmy standardowo Skansen, Kucelin, Guardian, rowerostradą, Skrajnica, Olsztyn. W Olsztynie odbiliśmy w teren, przez Sokole, wreszcie czerwonym pieszym w docelowe miejsce, gdzie zrobiliśmy sobie miejsce w knajpce "U Rumcajsa". Po posiadówce ruszyliśmy w drogę powrotną przez "Szlak ku źródłom", Siedlec, gdzie odbijamy w lewo a następnie na szlak Św. Idziego, Olsztyn.

Ponieważ planem na dzisiaj miała być kolejna setka, zdecydowaliśmy się, że do Częstochowy wrócimy "małym" objazdem przez Dębowiec, Poraj, następnie niebieskim szlakiem do rowerostrady, Guardian, Kucelin i dworzec PKP. Przy dworcu odłączył się od nas Arek w celu dokręcenia brakujących kilometrów a ja razem ze Zbyszkiem do domów.

Brakowało nam jednak tych "paru" kilometrów, więc szybka decyzja, że po obiedzie spotykamy się ponownie (to już naprawdę jest poważna choroba) ;) Dołączył do nas jeszcze Piotrek a po drodze przy szpitalu na Kucelinie spotykamy Michaila, który akurat wracał do domu, ale za naszą namową wybrał się jeszcze razem z nami. Najszybszą trasą do Olsztyna, tam krótki odpoczynek przy izotoniku i powrót.
Tym sposobem udało mi się razem ze Zbyszkiem i Arkiem wykręcić kolejną setkę w tym sezonie. Pogoda wyśmienita, cieplutko momentami nawet 12 stopni, co jakiś czas zza chmur przecierało się słonko, nie spodziewałem się, że w listopadzie jeszcze tyle się pojeździ. Oczywiście podziękowania dla Arka i Zbyszka za super towarzystwo, oraz gratulacje dla Arka ze ósmy tysiączek w tym roku, najlepszy miesiąc pod względem przejechanych kilometrów w tym sezonie i kolejną setke.


W drodze do Złotego Potoku.




Popołudniówka

Poniedziałek, 26 listopada 2012 · dodano: 26.11.2012 | Komentarze 0

Listopadowa pogoda nadal rozpieszcza rowerzystów, więc trzeba było skorzystać i wykręcić parę kilometrów po Jurze. Dzisiaj jazda w towarzystwie Piotrka i Zbyszka, trasa mieszana, trochę asfaltu, trochę terenu. W Olsztynie bar leśny znowu był zamknięty :/


Kategoria 2) 30 - 60 km


Przed rosołkiem w super towarzystwie :)

Niedziela, 25 listopada 2012 · dodano: 25.11.2012 | Komentarze 1

Do południowa wycieczka bardzo spokojnym tempem do Olsztyna w towarzystwie Pietro1978, Arektacana oraz Fakiego. Wyjazd od Jagielończyków, przez Kucelin, Guardian, Kusięta, gdzie przy przejeździe kolejowym odbiliśmy w lewo na Turów i wreszcie Olsztyn - bar leśny.

Przed Olsztynem

Jak to bywa w niedzielę, dzisiaj mnóstwo szosowców w barze, spotkaliśmy również Voit-a, nie czuć w ogóle, że to końcówka listopada. Oczywiście przy grzańcu pogaduchy i pełno śmiechu, nie mogło być inaczej. W trakcie posiadówki dołączył jeszcze Magnum.

Przed barem leśnym, od lewej ja, Piotrek, Arek.


Piotrek, Piotrek, Arek ;)

Wracaliśmy już wspólnie przez Kusiętą, Guardian, Kucelin, dworzec PKP Raków, gdzie wszyscy rozjechaliśmy się w swoje strony do domciu.
Pogoda dzisiaj dopisała, po raz pierwszy od wypadu do Wisły mieliśmy również okazję popedałować wspólnie z Piotrkiem (Faki). Towarzystwo super, czego chcieć więcej. Pozdro


Kategoria 2) 30 - 60 km


Złoty Potok

Piątek, 23 listopada 2012 · dodano: 23.11.2012 | Komentarze 0

Dzisiaj padło na Złoty Potok, bo bardzo dawno tam nie byłem. Wybrałem się razem z Arkiem. Niestety dzisiejsza jazda to nie był dobry pomysł. Stary człowiek a głupi, po wczorajszej jeździe i jeszcze dodatkowo ostrym graniu w kosza wieczorem rano ledwo zlazłem z łóżka. Efekt był taki, że w Sokolich byłem bardzo bliski decyzji o zawróceniu do domu, ale nie dałem się. Później nogi trochę się rozkręciły i dojechaliśmy do celu ;) W Złotym Potoku odpoczynek w Barze Rumcajsa połączony z degustacją tamtejszych specyfików.
Trasa dzisiaj ze sporą przewagą terenu jedynie dojazd do Olsztyna i powrót bardziej asfaltowy.


Kategoria 3) 60 - 100km


Olsztyn

Czwartek, 22 listopada 2012 · dodano: 22.11.2012 | Komentarze 0

Najpierw dojazd na Północ po Piotrka, następnie Warszawską, Nadrzeczną, Zawodzie, Legionów, Srocko, przed Kusiętami w lewo przez Turów i Olsztyn - bar leśny.
W Olsztynie dołączyli do nas jeszcze Zbyszko61, Przemo i Mr Dry. Po wspólnej posiadóweczce przy grzanym izotoniku powrót terenem do Skrajnicy, rowerostradą, Guardian, Kucelin, dworzec PKP Raków, gdzie każdy pojechał w swoją stronę.


Kategoria 2) 30 - 60 km


Popołudniówka

Wtorek, 20 listopada 2012 · dodano: 20.11.2012 | Komentarze 0

Popołudniowe parę kilometrów z Piotrkiem po Jurze połączone z poszukiwaniem zagubionego licznika. Niestety zguba się nie znalazła. Szkoda, bo licznik dobrze mi służył, a bez niego jak bez ręki ;)
Dzięki Piotruś za towarzystwo.


Kategoria 2) 30 - 60 km


Takie tam

Czwartek, 15 listopada 2012 · dodano: 15.11.2012 | Komentarze 1

Udało mi się dzisiaj namówić kuzyna na testowanie jego świeżo poskładanej szosówki, która leżała w częściach ładny kawał czasu ;) Najpierw podjechałem na Tysiąclecie po kuzyna w celu dokonania ostatnich poprawek przy sprzęcie, a następnie ruszyliśmy wspólnie przez Dekabrystów, Warszawska, Nadrzeczna, Zawodzie, Legionów, Srocko, Kusięta i Olsztyna. W Olsztynie oczywiście zawitaliśmy do baru leśnego, gdzie przy gorącej herbatce i izotoniku posiedzieliśmy sobie parę minut.
Wracając odwiedziliśmy jeszcze "betonowy" rynek w Olsztynie, a następnie kawałek po szutrze do Skrajnicy (tak wiem, szosówka nie jest do jazdy po terenie, ale jak widać da się xD ), Skrajnicą, rowerostradą, Guardian, dworzec PKP Raków. Postanowiłem, że odprowadzę jeszcze kawałek zmordowanego kolarza i tak dojechaliśmy do Aleji NMP, gdzie odbiłem sobie w prawo w kierunku Galerii Jurajskiej by jeszcze przejechać się wałem wzdłuż Warty. Po raz drugi tego dnia zaliczyłem dworzec PKP Raków, następnie już przez Raków, Mireckiego dotarłem na Błeszno.


Kategoria 2) 30 - 60 km


Po obiedzie

Niedziela, 11 listopada 2012 · dodano: 11.11.2012 | Komentarze 0

Popołudniowa przejażdżka spokojnym tempem razem z Piotrkiem (Pietro1978) po jurze z postojem w leśnym. Pogoda dzisiaj rewelacyjna, ciepło jak na wiosnę, zero wiatru, już dawno mi się tak dobrze nie pedałowało. Dzięki Piotruś za super towarzystwo ;)


Kategoria 2) 30 - 60 km


Parę kilometrów po Jurze

Czwartek, 8 listopada 2012 · dodano: 08.11.2012 | Komentarze 0

Parę kilometrów po Jurze w towarzystwie Piotrka. Pogoda dopisała, więc trzeba korzystać z każdej suchej chwili ;) Niestety, dzisiaj noga bardzo słaba, do tego ten zakichany wiatr wiejący ciągle w twarz :/


Kategoria 2) 30 - 60 km