Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kobe24la z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 19724.81 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.47 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 31531 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kobe24la.bikestats.pl

Archiwum bloga

Takie tam

Czwartek, 5 maja 2016 · dodano: 05.05.2016 | Komentarze 0

W pojedynke przez Błeszno, Al. Pokoju, Legionów, Srocko, Mstów, Zawada, Małusy, Turów, Olsztyn. Powrót już w towarzystwie klasykiem, czyli kawałek główną drogą, Odrzykoń, Guardian, Kucelin, Al. Pokoju, Sportowa, Jesienna i do domku.


Kategoria 2) 30 - 60 km


Złoty Potok

Sobota, 30 kwietnia 2016 · dodano: 30.04.2016 | Komentarze 0

Razem z Piotrkiem przez Legionów, Srocko, Brzyszów, Żuraw, Czepurke, Piasek, Janów, Złoty Potok, Źródła, Krasawę, Zrębice, Biskupice, Olsztyn, Odrzykoń, Guardian, Kucelin. Tutaj okażdy odbija w swoją stronę i już samotnie dojazd na Błeszno. 


Kategoria 3) 60 - 100km


Wietrznie i mokro

Wtorek, 26 kwietnia 2016 · dodano: 26.04.2016 | Komentarze 0

Dzisiaj w towarzystwie Piotrka przez Legionów, Srocko, Mstów, Turów, Zagórze, Bukowno (dwa kółka), Turów, Olsztyn.
Powrót to już istna walka z masakrycznym wiatrem i deszczem, który miał padać, ale koło 21 a nie 19 :/ W sumie nie powinno mnie to dziwić, rower wymyłem przed jazdą, to musiało przywalić żabami z nieba.


Kategoria 3) 60 - 100km


Po pracy

Poniedziałek, 18 kwietnia 2016 · dodano: 19.04.2016 | Komentarze 0

Szybciutko po pracy przez Legionów, Srocko, Mstów, Turów, Olsztyn i do Czewy. Najważniejsze, że z wyjazdu na wyjazd noga coraz mocniejsza. 


Kategoria 2) 30 - 60 km


Popołudniówka

Piątek, 15 kwietnia 2016 · dodano: 15.04.2016 | Komentarze 0

Błeszno, Al. Pokoju, Legionów, Srocko, Turów, Przymiłowice, Zrębice, Biskupice, Olsztyn, Odrzykoń, Guardian, Kucelin, Al. Pokoju, Błeszno.


Kategoria 2) 30 - 60 km


Po pracy

Środa, 6 kwietnia 2016 · dodano: 06.04.2016 | Komentarze 0

Dzisiaj na spontana, późnym popołudniem po pracy na szybko Błeszno, Al. Pokoju, Legionów, Srocko, Turów, Olsztyn, krajówka, Odrzykoń, Kucelin, Al. Pokoju, Błeszno


Kategoria 2) 30 - 60 km


W towarzystwie

Wtorek, 5 kwietnia 2016 · dodano: 06.04.2016 | Komentarze 0

Rundka w towarzystwie Piotrka, Asi i jej koleżanki przez Srocko, Mstów, Turów, Zagórze, Bukowno, Olsztyn. Powrót z grupą najszybszą trasą.


Kategoria 3) 60 - 100km


Pod wiatr

Środa, 30 marca 2016 · dodano: 30.03.2016 | Komentarze 0

Dzisiaj pętla przez Błeszno, Al. Pokoju, Legionów, Srocko, Brzyszów, Turów, Zagórze, Bukowno, Turów, Olsztyn, Odrzykoń, Guardian, Kucelin, Al. Pokoju, Błeszno. Zapowiada się kolejny sezon walki z wiatrem, ehh:/


Kategoria 2) 30 - 60 km


Świątecznie

Niedziela, 27 marca 2016 · dodano: 27.03.2016 | Komentarze 0

...Ruszyła maszyna, już nikt nie zatrzyma...No to zaczynamy od nowa. Sezon rozpoczęty z różnych powodów bardzo późno, ale wreszcie się udało. Dzisiaj na rozruszanie nogi po tak długiej przerwie rundka przez Al. Pokoju, Legionów, Srocko, Brzyszów, Turów, Olsztyn, Odrzykoń, Guardian, Al. Pokoju, Sportowa i Błeszno. Pierwszy wyjazd w tym roku i oczywiście już wiatr w pysk, ale i tak nie popsuło mi to radochy z powrotu na szose.


Kategoria 2) 30 - 60 km


Świątecznie

Sobota, 26 grudnia 2015 · dodano: 26.12.2015 | Komentarze 2

Po dwudniowym obżarstwie trzeba było wreszcie się poruszać, coby brzuch za duży nie urósł. Dzień wcześniej zgadałem się z Piotrkiem i tak zrobiliśmy zbiórkę o 11 przy jednostce SPPP. Trasa krótka, bo po pierwsze ostatnio praktycznie wcale nie jeździłem, jedynie spining na siłowni, a po drugie żeby za bardzo się nie upocić. 
Tradycyjnie trzeba było zrobić postój w Leśnym. W środku mnóstwo szosowców, którzy w okresie zimowym poprzesiadali się na MTB. Posiedzieliśmy, pogadaliśmy, ale wszystko co dobre szybko się kończy i trzeba było się w końcu zbierać. 
Wróciliśmy najszybszą trasą: kawałek główną drogą, Odrzykoń, Kucelin, tutaj Piotrek odbija na miasto, a ja przez Al. Pokoju, na Błeszno.
Tym sposobem dzisiaj przekroczyłem barierę 3 tys km w sezonie. Wiem, że słabiutko, ale niestety na tyle pozwoliła praca i wolny czas. Okres kiedy w poprzednim sezonie miałem najlepszą formę minął mi pod znakiem walki z ciągłymi skurczami ud i łydek po dłuższym wysiłku, co skutecznie odbierało chęci i radość z jazdy. Skąd to się wzięło nie mam pojęcia. Wrzesień to z kolei prawie miesięczna infekcja. I tak nawet się nie obejrzałem, a rok minął.
Plany na kolejny sezon? Na pewno pokonać więcej kilometrów i wreszcie odwiedzić Tatry z rowerem. Może też uda się poskładać coś do jazdy w terenie, bo trochę mi czasami brakuje tego taplania w błotku ;) Co z tego wyjdzie, czas pokaże.


Świąteczna fotka przy Leśnym ;)


Kategoria 2) 30 - 60 km