Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kobe24la z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 19724.81 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.47 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 31531 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kobe24la.bikestats.pl

Archiwum bloga

Olsztyn

Piątek, 17 maja 2013 · dodano: 19.05.2013 | Komentarze 0

Szybka ustawka Piotrkiem przy DK1 i do Olsztyna. Przed samym barem leśnym spotykamy Zbyszka, który już wracał do domu, ale za naszą namową postanowił dotrzymać nam towarzystwa ;) Krótki odpoczynek, uzupełnienie płynów i wracamy tą samą trasą, którą przyjechaliśmy. Po drodze na drodze p.pożarowej spotykamy Michaiła, a koło Guardiana spotykamy Arka, Piotrka i Kamila, którzy również jechali do Olsztyna. Chwilę pogadaliśmy, ale trzeba było uciekać do domu. Zbyszek postanowił dołączyć do chłopaków, natomiast ja i Piotrek kierujemy się na Raków. Koło dworca rozjeżdżamy się każdy w swoją stronę. Dzięki Panowie za towarzystwo :)


Kategoria 2) 30 - 60 km


Ognisko CFR

Piątek, 10 maja 2013 · dodano: 11.05.2013 | Komentarze 0

Ognisko CFR - mnóstwo śmiechu, wspaniali ludzie, nic dodać, nic ująć ;)


Kategoria 1) do 30km


Przed obiadkiem

Niedziela, 21 kwietnia 2013 · dodano: 21.04.2013 | Komentarze 0

Dzisiaj na spokojnie samemu do Olsztyna, gdzie miałem spotkać się z Piotrkiem i Zbyszkiem, którzy wcześniej wyjechali do Bobolic. Trasa identyczna jak wczorajszy powrót do domu, tyle że w drugą stronę ;) W leśnym zastałem Fakiego, a po kilkunastu minutach dołączyli Pietro1978, Zbyszko61, STI, Arektacana, Szczepan a później jeszcze Michail. W leśnym jak to zwykle bywa pogaduchy i kupa śmiechu, widać że wiosna już w pełni.
Powrót już wspólnie nowo poznaną ścieżką, dalej Guardian, Kucelin, dworzec PKP Raków, gdzie każdy pojechał już w swoją stronę.
Super sprawa spotkać tylu znajomych po prawie 4 miesięcznej przerwie od jazdy na rowerze. Dzięki wszystkim za super towarzystwo ;)


Kategoria 2) 30 - 60 km


Takie tam

Niedziela, 21 kwietnia 2013 · dodano: 21.04.2013 | Komentarze 1

Mimo nie najlepszej pogody trzeba było wykorzystać wolny czas i trochę popedałować ;) Zbiórka pod galerią i razem z Piotrkiem (Pietro1978) ruszylismy Legionów, Srocko, Brzyszów, Turów i do Olsztyna. W leśnym mimo pogody spotykamy kilku szosowców oraz Abovo. Krótka posiadówka połączona z pogaduchami i powrót nową ścieżką rowerową, która prowadzi do niebieskiego szlaku i rowerostrady, następnie koło Guardiana, Kucelin, Dworzec PKP Raków, gdzie odłączam się od Piotrka i Agnieszki i do domu.
Dzięki za towarzystwo, pozdrawiam ;)


Kategoria 2) 30 - 60 km


Otwarcie sezonu - i to jakie:)

Wtorek, 16 kwietnia 2013 · dodano: 16.04.2013 | Komentarze 0

Wreszcie sezon rowerowy uważam za otwarty :) Po po prawie czterech miesiącach przerwy udało mi się wreszcie oderwać od codziennych spraw i wygospodarować trochę czasu aby popedałować w doborowym towarzystwie. Zbiórka o godzinie 8.30 i w drogę. Plan na dzisiaj to 100km, choć szczerze wątpiłem czy będę w stanie przejechać choćby połowę tego dystansu, szczególnie że po przejechaniu 22km na marcowej Masie Krytycznej tyłek bolał niemiłosiernie.
Trasa razem z Piotrkiem i Zbyszkiem przez Koksownie, Srocko, Brzyszów, Małusy, Kobyłczyce, Żuraw, Lipnik, Zalesice, Julianka, Janów, Złoty Potok. Gorzków Nowy, Postaszowice, Niegowę, Żarki, Ostrężnik, Siedlec, Krasawę, Zrębice do Olsztyna. W Olsztynie oczywiście postój w leśnym barze, oj dawno tu mnie nie było. W barze miło było znowu zobaczyć znajome twarze, m.in. Arektacana, Voit, Kulisty. Powrót przez Kusięta, Guardian, Kucelin, Al. Pokoju, Błeszno.
Tym oto rozpocząłem sezon z tzw. "grubej rury" zaliczając na początek pierwszą setke. Co prawda w końcówce człowiek się wlekł za resztą, ale i tak uważam to za spory sukces, tym bardziej że końcowa średnia nie wyszła taka tragiczna jeśli doliczyć do tego ciągły wiatr w twarz.
Dzięki Panowie za super towarzystwo ;)




85 Masa Krytyczna

Piątek, 29 marca 2013 · dodano: 30.03.2013 | Komentarze 1

85 Masa Krytyczna. Wreszcie udało się przejechać pierwsze kilka kilometrów w tym roku ;)


Kategoria 1) do 30km


82 Częstochowska Masa Krytyczna

Piątek, 28 grudnia 2012 · dodano: 30.12.2012 | Komentarze 0


Kategoria 1) do 30km


Przed obiadkiem i 6 tys w sezonie ;)

Środa, 26 grudnia 2012 · dodano: 26.12.2012 | Komentarze 3

Miałem już dość tego siedzenia w domu i ciągłego obżarstwa. Ponieważ pogoda dopisała, a brakowało mi już tylko 22km do szóstego tysiąca w tym sezonie postanowiłem wybrać się w samotną przejażdżkę do Olsztyna celem "dokręcenia" brakujących kilometrów.

Wyruszyłem przez 11 i trasą przez Raków, Kucelin, Guardian, Kusięta dotarłem do Olsztyna. W Olsztynie nie robiłem pit stopu od razu terenem do Skrajnicy, Skrajnica (miejscami jeszcze kawałki lodu na asfalcie), Odrzykoń, Guardian, Kucelin, Raków i Błeszno.

Tym oto sposobem przekroczyłem barierę 6 tysięcy kilometrów przejechanych w tym sezonie. Pamiętam jak jeszcze na początku listopada martwiłem się, że nie uda mi się pokonać 5 tys km, a tu taka niespodzianka :)

Powoli też można podsumować kończący się sezon, gdyż są to raczej moje ostatnie kilometry w tym roku (może jeszcze zaliczę Masę Krytyczną, jak pogoda pozwoli).
Tak jak napisałem powyżej, nie spodziewałem się, że uda mi się w tym roku przejechać aż tyle kilometrów, tym bardziej, że jest to mój pierwszy "pełny" sezon rowerowy. Pewnie ktoś powie, że mając tyle wolnego czasu mogłem zrobić nawet i dwa razy tyle. Pewnie, że mogłem, ale jazda na rowerze ma mi przede wszystkim sprawiać przyjemność a nie pusto nabijać cyferki na liczniku.
W tym sezonie udało mi się też pobić swoją życiówkę 209km (do tej pory było to 167km), zaliczyć wyjazd rowerowy do Wisły (choć bardzo mokry), trzy razy Kraków, raz Kielce i Ojców w dwie strony.

I najważniejsze w tym sezonie, poznałem wiele wspaniałych osób, a także wreszcie udało mi się złożyć porządny sprzęt do jeżdżenia, który by nie powstał dzięki pomocy Piotrka (Pietro1978) i Arka, który pomógł mi to wszystko poskładać. Dzięki wam serdeczne ;)

I to by było chyba na tyle w tym sezonie 2012. Już wiem teraz, że przyszły sezon nie będzie tak udany pod względem przejechanych kilometrów co obecny, gdyż szykuje się półroczna przerwa od rowerku. Ale jak to powiadają "...nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło..." ;)


Kategoria 2) 30 - 60 km


Kółeczko do Olsztyna

Środa, 19 grudnia 2012 · dodano: 19.12.2012 | Komentarze 0

Dopołudniowy wyjazd do Olsztyna przez Raków, Hutę, Legionów, czerwonym rowerowym do Kusiąt, Kusięta, Olsztyn, Skrajnica, rowerostrada, Guardian, Raków, Błeszno. Pogoda niezbyt nastraja do pedałowania, mokro, ponuro, zimno, blee :/


Kategoria 2) 30 - 60 km


Zimowe kilometry

Piątek, 14 grudnia 2012 · dodano: 14.12.2012 | Komentarze 2

Były pewne wątpliwości co do dzisiejszej jazdy, gdyż rano było dość mroźno. Jednak po konsultacjach z Arkiem (Arektacana) zdecydowaliśmy się zaryzykować, w końcu "trza być twardym a nie miętkim". Zbiórka pod Jagielończykami i kierujemy się na Olsztyn. Trasa: Kucelin, Guardian, Kusięta wreszcie Olsztyn. Widok pięknie pobielonych drzew w lasku przed Kusiętami szybko rozwiał nasze wątpliwości czy był sens dzisiaj siadać na rower. Po prostu bajka. W Olsztynie przerwa na ogrzanie się w leśnym barze.
Powrót przez Skrajnicę, Guardian, Kucelin, dworzec PKP Raków i domek.


W tle ruiny zamku w Olsztynie


Takie oto widoki towarzyszyły nam dzisiaj podczas jazdy ;)

Dzisiaj niby tylko parę kilometrów, ale przy takich krajobrazach człowiek aż lepiej się czuje. Mrozu praktycznie nie było czuć, choć termometr pokazywał -6 stopni, rewelacja.


Kategoria 2) 30 - 60 km