Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kobe24la z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 19724.81 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.47 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 31531 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kobe24la.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2012

Dystans całkowity:668.90 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:27:59
Średnia prędkość:21.77 km/h
Maksymalna prędkość:48.47 km/h
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:51.45 km i 2h 32m
Więcej statystyk

Testy - dzień drugi

Niedziela, 9 września 2012 · dodano: 09.09.2012 | Komentarze 0

Miał być wyjazd do południa, ale pogoda była dość niewyraźna, dlatego postanowiłem przejechać się gdzież po obiedzie. W rozmowie przez telefon okazało się, że Arek też planuje jakieś popołudniowe kilometry, dlatego postanowiliśmy wybrać się wspólnie. Zbiórka o 15 i obieramy kierunek Złoty Potok.
Droga wiodła przez Kucelin, Guardian, rowerostradą do Skrajnicy, następnie w Olsztynie odbiliśmy w teren, którym dojechaliśmy aż do Alejki Klonowej. W Złotym Potoku urządziliśmy sobie mały postój na molo nad zalewem.



Szczęśliwy właściciel :)

Po odpoczynku powrót przez Siedlec, Krasawę, Zrębice, Sokole Góry, Olsztyn, Skrajnicę, rowerostradą, Guardian, Kucelin, Al. Pokoju, gdzie wstąpiliśmy jeszcze na izotonik.

Podsumowując, drugi dzień testów zakończony pomyślnie. Dzisiaj przewaga jazdy w terenie, super pogoda, słonko, ciepło i praktycznie bezwietrznie. Czego chcieć więcej ;)


Kategoria 3) 60 - 100km


Testy ;)

Sobota, 8 września 2012 · dodano: 08.09.2012 | Komentarze 2

Pomimo że dzisiaj pogoda nie nastrajała pozytywnie (chłodno, pochmurnie i wietrznie), to nic mnie nie mogło powstrzymać od jazdy. Dzisiaj bowiem miała miejsce pierwsza oficjalna jazda testowa nowo poskładanym sprzętem :)

Zbiórka o 12 z Pietro1978 pod Galerią i szybki wypadzik do Olsztyna, tym razem typowo asfaltowo, bo szkoda mi było pobrudzić tak ładną maszynę. Trasa przez Legionów, Srocko, Brzyszów, Kusięta, następnie za torami w prawo przez Kusięta, następnie w lewo w kierunku Skrajnicy, przez Skrajnicę i terenem do Leśnego, gdzie miała miejsce pierwsza sesja zdjęciowa nowo poskładanego jednośladu.



Mój nowy sprzęt :)

A tutaj bliźniaki dwujajowe :D

Po uzupełnieniu niezbędnych płynów wróciliśmy przez Skrajnice, rowerostradą, Guardian, Kucelin, następnie koło SITA rozjechaliśmy się do domów.

Podsumowując - cud, miód i orzeszki. Rower spisuje się wyśmienicie, największa różnica to hamulce tarczowe, nie ma porównania na starych V-brake-ów. Na ten sezon projekt uznaję za zakończony, choć jest jeszcze kilka rzeczy, które w przyszłym sezonie chciałbym zmienić.

Z mojej strony chciałbym serdecznie podziękować Piotrusiowi (Pietro1978), bez którego ten projekt by się nie narodził oraz Arkowi (Arektacana), który pomógł mi złożyć to wszystko w całość, w zasadzie, to złożył sam, ja tylko stałem z boku i się przyglądałem ;) Dzięki wam panowie, dla mnie to zaszczyt znać takich ludzi i mieć przyjemność wspólnie z wami jeździć


Kategoria 2) 30 - 60 km


Popołudniowo

Wtorek, 4 września 2012 · dodano: 06.09.2012 | Komentarze 0

Najpierw po Piotrka (Pietro1978), następnie przez Północ, Warszawską, Legionów pod Skansen na zbiórkę z Arkiem. Po drodze na Legionów spotykamy jeszcze Piksela.
We czwórkę ruszymy spod Skansenu, dalej Kucelin, cementarz żydowski, Legionów, terenem koło Ossona (gdzie odłącza się od naszej czwórki Piksel) dalej czerwonym do Kusiąt, następnie Olsztyn.
W Olsztynie dołączają po "cywilnemu" Faki, dwie Agnieszki (Abovo, Ruda) oraz mój brat. Jak to zwykle bywa, kupa śmiechu. W takim towarzystwie nie mogło być inaczej ;)
Powrót już przez Skrajnicę, rowerostradą, koło huty szkła Guardian, Kucelin, następnie koło dworca PKP na Rakowie odłącza Piotrek, a ja razem z Arkiem udajemy się jeszcze na rozchodniaczka. Niestety bar u Andrzeja chyba na dobre został zamknięty, szkoda :(


Kategoria 2) 30 - 60 km